Aloha, dzisiaj mały konkurs dla niezbyt rozgarniętych. Pytanie retoryczne za 100 punktów brzmi: - Czym zajmowałbyś się mieszkając na stałe na Hawajach?. Zapewne większość z was rozsądnie odpowiedziałaby: - Eeeeeee, surfowałbym? Od rana do wieczora...
Taa, też mi się tak wydawało, jednak okazuje się nie wszyscy potrafią docenić najlepsze fale świata pod samym nosem i zamiast po bożemu zająć się lanserką na plaży, poświęcają cały swój czas na, pożal się panie boże... bouldering. Cóż, pewnie po kryjomu marzą jeszcze o tym, aby pewnego dnia (jak już będą dostatecznie silni) odbyć egzotyczną podróż do legendarnego Zimnego Dołu.
A Bouldering Ohana from Blackfish Production on Vimeo.
zajebisty ten blog!
OdpowiedzUsuńJak zaprosicie chłopaków do zimnego to zademonstrujcie im na koronie jak ładować, bo trochę lichy mają przyblok.