Pan Rajmund zwany również Reynaldem prezentuje rewolucyjne rozwiązanie użytkowania krzywych, pogiętych i potłuczonych desek. Jeżeli nie macie takiej w domu wystarczy wjechać prosto w wysoki krawężnik bądź w betonową ścianę, potem wyszlifować i oto mamy takie o cudeńko (sugerowany plan działania to zjazd DH + bramka nr 2). Czekamy na wersje alternatywne, deskę w kształcie literki M i longo-wykrzyknik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz