Płyną do nas już pierwsze prace od naszych czytelników i jak zawsze trącą subtelnością formy i oryginalnością myśli.
Zacznijmy od pracy podesłanej przez Pana Alberta. Jest to niewątpliwe nawiązanie do wyrafinowanej metafory, w której niezdobyta skała jawi się jako kobieta, a boulderowiec - niczym rycerz ze średniowiecznych chansons de geste - stara się tę skałę zdobyć. Musimy przyznać, że odkrywczość i siła tego skojarzenia wbiła nas w crasza.
Następna praca została stworzona przez Pana Zenka, który niewątpliwie postanowił zaspokoić skryte pragnienia estetyczne Pana Lessera. Prawdę mówiąc nie do końca przekaz tej koszulki jest dla nas czytelny - z jednej strony tęcza, czyli chrześcijański znak nadziei i pojednania z bogiem, a z drugiej strony jednorożec, który zazwyczaj stanowi symbol czystości i niewinności, jak również bywa interpretowany jako znak Chrystusa. Hmm, prawdę mówiąc to nagromadzenie symboliki chrześcijańskiej wprawia nas, ateistów, w pewne onieśmielenie i zaczynamy się zastanawiać czy przypadkiem Pan Zenek nie pomylił morpho z Ruchem Odnowy W Duchu Świętym. Tak czy inaczej za propozycję dziękujemy.
Zdecydowanie najlepsza !
OdpowiedzUsuń