Uuuuuuu, nadchodzą straszne czasy i wcale nie mamy na myśli zbliżających się rządów silnych ludzi w naszym przaśnym kraju, czy nieuchronną dyktaturę systemu korporacji, a raczej niepostrzeżenie wkradającą się do wspinania modę na rajstopy, dla niepoznaki zwane "second-skinami". Tak, tak, niestety nie przesłyszeliście się - tragiczna moda z późnych lat 80-tych, polegająca na wspinaniu się we fluorescencyjnych rajtuzach, stopniowo paraliżuje ośrodek wyczucia dobrego smaku w mózgach kolejnych wspinaczy/wspinaczek.
I jeszcze we wspinaniu z liną jesteśmy w stanie zaakceptować kiczowato-cyrkowe kostiumy (w końcu skałkowicze zawsze wykazywali się katastrofalnym wyczuciem mody), jednak upraszamy o nie stosowanie tego typu tandetnych outfitów w balderingu. I co z tego, że znamy kilka koleżanek, którym second skiny ujmy nie przynoszą, skoro za chwilę będziemy musieli znosić na Koronie zgrzyt estetyczny w postaci umięśnionych męskich pośladków obleczonych w przyciasną lycrę - uff, aż dreszcz przerażenia nas przechodzi na samą myśl o jądrach krzywo upychanych nogawkę second-skinów. Brrr.
Tapirowanym fryzurom, opaskom na włosach, obcisłym legginsom oraz muzyce rockowej w balderingu mówimy zdecydowane NIE!
I jeszcze we wspinaniu z liną jesteśmy w stanie zaakceptować kiczowato-cyrkowe kostiumy (w końcu skałkowicze zawsze wykazywali się katastrofalnym wyczuciem mody), jednak upraszamy o nie stosowanie tego typu tandetnych outfitów w balderingu. I co z tego, że znamy kilka koleżanek, którym second skiny ujmy nie przynoszą, skoro za chwilę będziemy musieli znosić na Koronie zgrzyt estetyczny w postaci umięśnionych męskich pośladków obleczonych w przyciasną lycrę - uff, aż dreszcz przerażenia nas przechodzi na samą myśl o jądrach krzywo upychanych nogawkę second-skinów. Brrr.
Tapirowanym fryzurom, opaskom na włosach, obcisłym legginsom oraz muzyce rockowej w balderingu mówimy zdecydowane NIE!
Verve Curves from The RV Project on Vimeo.
Za bardzo się podniecasz stary. Pilnuj swojej pałki żeby Ci nie wyjechała podczas strzały, resztą się nie interesuj.
OdpowiedzUsuńPozdro! David Bowie
Hehe a ja pamiętam szanownego Redaktora jak pomykał po koronie w czarnych, lśniących, obcisłych lycrach w latach 90.
OdpowiedzUsuńChyba po Kotłowni...
Usuń