W końcu nadchodzi od lat wyczekiwany kolejny film od Travisa Rice'a oraz kolektywu Brain Farm! Czwarta faza zapowiada się jak zawsze - dużo infantylnego chrzanienia o cyklach natury, poszukiwaniu sensu życia i uczuciu wolności, jednak do tego genialne kadry filmowe robione najlepszym sprzętem na planecie, no i przede wszystkim - Travis i jego nienaganna jazda. Już nie możemy się doczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz