Szczerze mówiąc po raz kolejny zostaliśmy postawieni przed niezwykle trudnym wyborem najlepszej foty konkursowej. Wybór tym trudniejszy, gdyż wszystkie nadesłane foty trzymały przyzwoity poziom techniczny (tzn. było coś na nich widać), artystyczny (tzn. była goła klata i różne innowacyjne zasłaniacze) no i emocjonalny (tzn. łzy wzruszenia cisnęły się Oli do oczu, a przynajmniej tak nam się wydaje). Jednak jak głosi stara boulderowa zasada: jak nie da się czegoś rozstrzygnąć technicznie to należy zdać się na duży biceps. Ufając w mądrość ludu balderowego szybko zorientowaliśmy się, że największy biceps prezentuje model na zdjęciu nadesłanym przez Pana Pawła z podparyskiego lasu, któremu z przyjemnością przekazujemy w prezencie zwycięską koszulkę morpho. Jednak na pocieszenie dla wszystkich przegranych i nie startujących w konkursie chcielibyśmy dodać, że nie chodziło tutaj przecież o konkurencję czy zwycięstwo, a o danie spontanicznego wyrazu poparcia dla nie istniejące jeszcze filmu Oli, który zdążył już tak bardzo wzruszyć całe środowisko. Zaskandujmy zatem wszyscy razem: CA-ŁA POL-SKA WSPIE-RA OLĘ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz