środa, 28 stycznia 2015

BINDU

Wygląda na to, że sankcje i niskie ceny ropy niestety wciąż są mało efektywne, gdyż rosyjskich balderowców dalej stać na wyjazd do Alby. W Albie przynajmniej nie zajmują się ostrzeliwaniem z katiuszy blokowisk, a raczej powtarzaniem najbardziej modnego balda tego sezonu w Albarracin, czyli Bindu. Tak czy inaczej, cyfra tłusta, a filmik skręcony gustownie, więc szacunek się należy.

Los Pinos y Las Subidas de Albarracín/Сосны и подъемы-де-Альбаррасин from Pavel Isaev on Vimeo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz