niedziela, 11 września 2011

Pytony

Kilka refleksji na temat nowego obuwia balderowego ze stajni Sportivy. Będąc w trudnej sytuacji po nieodżałowanej stracie modelu Venom (nie wiedzieć czemu włoskie makarony przestały go produkować), postanowiłem zakupić inny model baletek z jedynie słusznej firmy. Po pobieżnej analizie kolekcji Sportivy AD 2011, postanowiłem nabyć nowość pt. Python - tanie, kolorowe i mocno balderowe obuwie. Oczywiście okazało się, że butki są w naszym prowincjonalnym kraju niedostępne (wina Tuska?), jednak z pomocą przyszedł redpoint.pl, który po znajomości ściągnął parę pytonów z Czech.

Po kilku tygodniach relaksowego wspinu w Pythonach mogę już spokojnie je wszystkim polecić i dorzucić kilka słów recenzji:

na plusie
+ super dopasowanie (należy kupować maksymalnie małe)
+ świetna konstrukcja pięty (koncepcja zbliżona do Solution)
+ jak zawsze najwyższej jakości materiały (nowa, poprawiona guma Vibram)
+ łatwość i szybkość nakładania
+ dobra cena (ok. 320 zł)

na minusie
- zbyt miękkie śródstopie
- podklejenie wierzchniej części buta zbyt małe i po niewłaściwej stronie (szkoda, że zrezygnowali z patentu z siateczką z Venomów)
- trochę nudnawy, retro design (Cobry już były)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz